wtędy

~ obłoków
przewrócony
ząb
kakao

∆ obok bez ciebie

~ oczodołami
spadzisty
policjant
tęskni
asfaltem
porośnięta
stadnina

▽ odys to przeczuwa nie ciągnie go do takiej itaki

~ ochrypłe rozkazy

~ oddziały rozwijają szyk bojowy

~ od tej chwili
rękę wystającą ponad
być mieć
zanurzyć się na raz

~ ojciec bobu
matka sarniny
kobieta od podawania krzeseł

~ okrzyki mężnych

~ opierał się o skałkę w rudawce patrząc jak przyszły święty dmucha pod gałęzie ostrzy patyki nabija kiełbaski

~ oprowadził platona po atlantydzie

/ archipelagu rozedrzeć

/ architekta rozedrzeć

/ archiwów rozedrzeć

/ arcybiskupa rozedrzeć