wtędy

obecny. nic którymi świat jest

~ obłoków
przewrócony
ząb
kakao

∆ obok bez ciebie

~ oczodołami
spadzisty
policjant
tęskni
asfaltem
porośnięta
stadnina

~ ochrypłe rozkazy

~ oczy? wypalają

~ oddziały rozwijają szyk bojowy

▽ odys to przeczuwa nie ciągnie go do takiej itaki

ojcem. nic które są naszym

~ okrzyki mężnych

~ oooooo panie zajechałeś kobietę

~ otwierają się drzwi wkracza pająk ma oczy jak sosny głębokie nogi jurajskie skały tyłek tabliczka czekolady w lipcowym upale – witamy pana dyrektora krzyczy nauczyciel klasa gwiżdże