wtędy

~ nagi
traktor
kroczy

~ najsilniejsze są wiązania najulotniejsze pobocza zdarzeń

~ natomiast
dętka
otruć
lekkie
niewyraźny
krótki
co siedział na wiśni
z żyrandolami
byk

~ nic tylko wejść w tę wypiętą dziurkę

∆ nie bez krawędzi

~ nie wchodź mi z parasolem w krzaki!

~ nie wychodź ze mnie

niepokruszony. nic którymi jesteś w zdarzenia

~ nikt to nie brak a nadmiar już nie ktoścoś wyższa forma ewolucji niewcielony niedokończony w porywach się ziszcza

~ nitki

noc. adela idzie ulicą i nagle zauważa młodą kobietę, prostytutkę, stojącą na rogu. kobieta wydaje się jej znajoma. adel podchodzi bliżej i patrzy jej prosto w oczy, a po chwili wstrząśnięta, cofa się o krok

adela: (szeptem) to… niemożliwe. to ty…

prostytutka: (spogląda na nią zdziwiona) czego chcesz? nie znam cię, pani

narrator (z offu): przeszłość, którą próbowała pogrzebać, powróciła w osobie córki, którą niegdyś porzuciła. los poprowadził je do siebie, lecz okoliczności zmieniły ich życie na zawsze – scena 4

~ nożyczki
wiader
niepokój