wtędy

~ mając 26 lat nie doznał oświecenia wstrząśnięty muczeniem krowy

~ małpa nadaremno szklany

~ mam się rozebrać w takim zimnie?

~ matkę wysyp

~ megafony kraczą a ropuchom nie brakuje niczego

~ miał majteczki pełne piasku i błękitne oczęta pełne wezbranych lśniący gorących łez

~ miłoszem czesławił na karuzeli której nie było

~ moknie dziewczęca drużyna

~ może chciałby mieszkać na père lachaise w dziupli nr 1971 obok kamieniarza

~ może drugi z tyłu też do pochwy?

~ mó jest byczy ma nos bez nóg sznurowadła wystają mu z oczu

~ mó ma ma oczy tak ogromnie czarne że tylko ślepy mógł się w nich nie utopić

~ mó w króciutkiej logicznie acz zmysłowo opinającej wszystkie wspaniałości tezie i stringach by veneziano

~ mógł wypaść z łodzi na morzu egejskim

/ apetytu rozedrzeć

/ apostoła rozedrzeć